piątek, 3 marca 2017

[28] Albireo


Czarne koty w pustym mieszkaniu
słuchają, jak trzęsie się ziemia.
Łykają antydepresanty,
choć ponoć nie mają dusz.

Za oknami strugi ludzi
z nosami w twarzoksiążce
zapalają wirtualne znicze
na swoich grobach.

Spóźnione pociągi mkną po torach synaps
zawsze zbyt szybko.

Na stępionych pazurach koty
nieporadnie liczą życia,
których nigdy nie wystarcza,
by zacząć żyć naprawdę.

A i B w głowie Łabędzia
nigdy się nie rozstaną i nigdy nie zetkną.


(luty 2016)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz